Rozmawiamy z ojcem Andrzejem Wodka, redemptorystą.

Współtworzył On zespół Copiosa i nadal z nim współpracuje.

Ojciec Andrzej jest autorem tekstów zawartych na kasecie Ślad losu.

 

Kto tworzy zespół „Copiosa”?

Jest to grupa młodych ludzi i kleryków WSD Redemptorystów w Tuchowie i Krakowie, którzy w szczególny sposób upodobali sobie tę właśnie formę modlitwy – piosenkę.

 

Co oznacza nazwa zespołu?

„Copiosa” jest łacińskim słowem zaczerpniętym ze znanego psalmu 130 (129) „De profundis”. Odniesienie się do tego psalmu w nazwie zespołu ma z jednej strony przywodzić na myśl wielorakie „głębokości” ludzkiego życia, zwłaszcza te tajemniczo bolesne i nie dające się wytłumacz bez odwołania się do innej logiki niż ta, którą zwykliśmy stosować w naszym codziennym życiu. Z drugiej zaś strony modlitewne przypomnienie Bogu przez samą nazwę zespołu, że Jego odkupienie jest ze wszechmiar obfite (copiosa apud Eum redemptio), ogłasza zarazem ogromny optymizm Bożej ekonomii zbawienia, która nasze obecne utrapienia przeżywane w łączności z Jezusem zamienia w chwałę przyszłego wieku i pozwala z ufnością oczekiwać zwycięstwa dobra i pokoju.

 

Droga krzyżowa została zatytułowana „Ślad losu” – dlaczego?

Całość została opatrzona tytułem Ślad losu, gdyż pośród wielu propozycji dotarcia do pełni życia, do pełni radości, słowem – do szczęścia, wśród wielu śladów, po których dzisiejszy człowiek bezmyślnie kroczy lub dumnie je wytycza, jest i ten, niezatarty i wiecznie niepokojący ludzkie serca, ślad losu Jezusa. Nie można go nie dostrzec, ominąć, nie da się go niczym zastąpić. Jesteśmy weń wszyscy wpisani, od pierwszego do ostatniego etapu... Jakkolwiek byśmy na Niego nie spojrzeli, okaże się on w końcu naszym osobistym Imieniem, Tożsamością, Powołaniem, Misją, Pełnią...

 

Kiedy i dlaczego powstała śpiewana droga krzyżowa?

Śpiewana droga krzyżowa powstała na początku lat osiemdziesiątych wśród seminarzystów WSD Redemptorystów w Tuchowie. Podstawową intencją twórców było pragnienie nowego, młodzieżowego podejścia do przebogatej, wielowiekowej tradycji przeżywania misteriów chrześcijańskich.

 

Jaka jest jej koncepcja i forma?

Większość piosenek odpowiadających poszczególnym spotkaniom ostatniej drogi Jezusa przeznaczono do wspólnego śpiewu wszystkich uczestniczących w medytacji. Dlatego mają one prostą, łatwą do zapamiętania melodię. Są to utwory: Dłoń Boga, Ślad losu, Przymuszony, Ziarno w ziemi, Ciężkie łzy, Tunika, Otwarte rany, Magnificat, Kamień. Pozostałe piosenki są bardziej skomplikowane pod względem muzycznym i dlatego są przeznaczone raczej do wykonania solowego. Pozwala to ubogacić samą medytację, wzmocnić jej ekspresję, a także uniknąć pewnej monotonii. Do nich należą: Skazany, Gdzie jesteś?, Weronika, Do końca, Ojcze, Niedaleko. Dla objęcia całości misterium paschalnego Jezusa, ześrodkowanego w Eucharystii mamy tu piętnaście stacji drogi krzyżowej. Towarzyszące temu śpiewnikowi nagranie prezentuje drogę krzyżową w rozbudowanej formie wokalno-instrumentalnej, ale można ją wykonywać także w wersji gitarowej. W obydwu przypadkach wprowadza ona człowieka w owe przepastne głębie egzystencjalnego współuczestnictwa w tajemnicy męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Spontanicznie wyczuwalna powaga tych wydarzeń, szczytowych chwil w dziele zbawienia człowieka nadaje temu śpiewaniu formę nieco monumentalną, a w każdym razie medytacyjną.

 

Co was skłoniło do opracowania śpiewanej drogi krzyżowej?

Proponujemy tę formę drogi krzyżowej z ufnością, że wejdzie ona skromnie w żywy krwiobieg wiary braci i uczniów Jezusa i przyniesie im doświadczenie Jego zbawiającej, przyjaznej bliskości na wszelkich stacjach naszej codzienności.